Opinie wyrażone w tym dziale, niekoniecznie odzwierciedlają poglądy redakcji Muscular Development (MD). MD nie popiera żadnych form nielegalnego dopingu, wykorzystywanego w sporcie, ani do innych, indywidualnych celów. MD nie popiera także stosowania legalnych rodków w radykalnie zawyżonych dawkach. Zamieszczone artykuły, mają jedynie charakter informacyjny i nie można ich traktować, jako porady o charakterze medycznym, i tym samym wykorzystywać do jakiejkolwiek terapii. Czytelnicy muszą zdawać sobie sprawę iż posiadanie niektórych wymienionych substancji może być zabronione. Jeśli pewne kwestie poszczególnego artykułu pozostały niezrozumiałe Czytelnicy powinni skonsultować wszystkie uzyskane informacje z wykwalifikowanym personelem medycznym. Redakcja nie odpowiada za szkody, jakie mógł wyrządzić sobie Czytelnik po zastosowaniu informacji zamieszczonych w tym dziale, jak i całym magazynie MD. Wszystkie artykuły stanowią jedynie pogląd ich autorów przez co nie mogą być w żaden sposób rozumiane, jako źródła wiedzy pewnej, o charakterze medycznym.
Co miesiąc w niniejszej rubryce czytacie o nowych odkryciach związanych z testosteronem i innymi androgenicznymi sterydami anabolicznymi (SAA) lub okresowe sprawozdania na temat SAA i leków pomocniczych (inhibitorów aromatazy, HCG itp.). W tekstach omawiamy badania potwierdzające skuteczność SAA w budowie masy mięśniowej lub siły, inne mają na celu poszerzenie naszych horyzontów na temat komórkowych, systemowych lub biochemicznych mechanizmów stymulacji lub tłumienia SAA.
Niemniej najważniejszą funkcją mediów publicznych jest informowanie społeczeństwa o nieznanych niebezpieczeństwach właściwych zachowaniom niektórych z nas. Polityka wokół SAA stworzyła na pozór niezacieralną polaryzację opinii: obrońcy ignorują wszelkie potencjalne niebezpieczeństwa, walcząc z uczonymi, którzy ze swej strony twierdzą, że SAA stanowią jedno z najgorszych zagrożeń dla zdrowia i moralności naszego społeczeństwa i dzieci. Jak to zwykle bywa, prawda leży gdzieś pośrodku.
Większość czytelników „Muscular Development” skłania się raczej ku obrońcom SAA. Dla osób, których celem jest m.in. poprawa siły, masy mięśniowej, kompozycji ciała i zapału do życia SAA okazują się tak skuteczne, że wielu użytkowników zapomina o związanym z ich zażywaniem ryzykiem lub możliwych skutkach ubocznych albo zwyczajnie nie zwraca na nie uwagi. Powszechne zadowolenie użytkowników wiąże się z niezdolnością do zdania sobie sprawy z faktu, że większość zagrożeń jest w tym przypadku niewidoczna, pomijając huśtawki nastrojów, występujące powszechnie po długotrwałych kuracjach z wielu sterydów i innych leków.
Rzadko słychać o zgonach i hospitalizacjach związanych ze stosowaniem SAA. W emitowanym przez HBO programie pt. „Real Sports” z roku 2005, w którym omawiano najprawdopodobniej przesadzone teorie o ryzyku zdrowotnym związanym z SAA, członek WADA (Światowa Agencja Antydopingowa), dr Wadler, zapytany o to „gdzie są ciała?”, nie był w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Z powodu niewielkiej liczby doniesień o urazach spowodowanych przez SAA wiele osób zyskuje fałszywe poczucie bezpieczeństwa. Sprawia to, że przekazywanie informacji o możliwych niebezpieczeństwach staje się zagadnieniem jeszcze ważniejszym, szczególnie gdy o danym ryzyku nie donoszono nigdy wcześniej, a jest ono składową malującego się obrazu całości zagadnienia.
W ciągu mniej więcej ostatniej dekady do fachowych dzienników klinicznych przedostawały się informacje o zmianach w funkcjonowaniu serca i jego struktury. Cieszą się one jednak zadziwiająco nikłym zainteresowaniem ze strony mediów. Powodem mogą być złożone i mało zrozumiałe procesy związane z tymi przypadkami, które łączą się dodatkowo z przesadzonymi, nieprecyzyjnie określonymi zagrożeniami chorobami sercowo-naczyniowymi wywoływanymi przez SAA. Najczęściej wymienianą tego typu przypadłością jest tworzenie się zatorów w żyłach, będących owocem niekorzystnych (niezdrowych) zmian w poziomach cholesterolu, szczególnie w obniżaniu dobrego cholesterolu (HDL).
Okazuje się, że ryzyko chorób sercowo-naczyniowych występuje w przypadku dwóch ekstremalnych koncentracji testosteronu we krwi. U mężczyzn z niskim testosteronem pojawiają się niezdrowe zmiany w poziomie cholesterolu – tak samo dzieje się u tych przyjmujących wysokie dawki tego hormonu. Jednak większość użytkowników SAA nie przesadza zarówno z dawkami, jak i długością ich przyjmowania, a oprócz tego osoby te jedzą zdrowiej i ćwiczą częściej niż pozostała część populacji, dlatego w tej grupie nie występuje dający się wykryć wzrost liczby ataków serca czy udarów.
Okazuje się jednak, że wśród użytkowników sterydów coraz częściej wykrywa się subkliniczne uszkodzenie serca, choć i tym razem fakt ten umyka uwadze prasy. W trakcie całej historii sportu następowały tragiczne i nieoczekiwane zgony młodych, zdrowych zawodników. Istnieje coś takiego, jak nagła śmierć sercowa (nieoczekiwana śmierć spowodowana nagłym zatrzymaniem serca), jednak jej przyczyny często pozostają nieznane. Łatwo wyobrazić sobie frustrację i strach członków rodziny dobrze zapowiadającego się, zdrowego i wysportowanego dziecka lub nastolatka, gdy ten nagle umiera.
Cały artykuł można przeczytać w grudniowym "Muscular Development"