Opinie wyrażone w tym dziale, niekoniecznie odzwierciedlają poglądy redakcji Muscular Development (MD). MD nie popiera żadnych form nielegalnego dopingu, wykorzystywanego w sporcie, ani do innych, indywidualnych celów. MD nie popiera także stosowania legalnych rodków w radykalnie zawyżonych dawkach. Zamieszczone artykuły, mają jedynie charakter informacyjny i nie można ich traktować, jako porady o charakterze medycznym, i tym samym wykorzystywać do jakiejkolwiek terapii. Czytelnicy muszą zdawać sobie sprawę iż posiadanie niektórych wymienionych substancji może być zabronione. Jeśli pewne kwestie poszczególnego artykułu pozostały niezrozumiałe Czytelnicy powinni skonsultować wszystkie uzyskane informacje z wykwalifikowanym personelem medycznym. Redakcja nie odpowiada za szkody, jakie mógł wyrządzić sobie Czytelnik po zastosowaniu informacji zamieszczonych w tym dziale, jak i całym magazynie MD. Wszystkie artykuły stanowią jedynie pogląd ich autorów przez co nie mogą być w żaden sposób rozumiane, jako źródła wiedzy pewnej, o charakterze medycznym.
W środkach odchudzających wykryto kontrolowane substancje
Roczna sprzedaż środków wspomagających odchudzanie w Stanach Zjednoczonych w 2008 roku przekroczyła 5 miliardów dolarów. Większość firm produkuje wysokiej jakości suplementy promujące utratę tłuszczu, ale FDA (Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków) odkryła, że aż 69 środków zawierało leki wydawane na receptę i inne substancje, których nie wyszczególniono na etykiecie.
Na przykład produkt Venom Hyperdrive 3.0 zawierał sibutraminę (Meridia), lek przepisywany na receptę, przyspieszający pracę serca i podwyższający ciśnienie. Może on oddziaływać z innymi lekami i wywołać poważne komplikacje medyczne. ALR Industries, producent suplementu, usunął substancję ze swojego produktu.
Nielegalne składniki wykryte w innych środkach to między innymi rimonabant (niedozwolony lek odchudzający, Bumex (lek moczopędny), Dilantin (lek przeciwko napadom padaczkowym) i fenoloftaleinę (niedozwolony środek przeczyszczający). Uważaj na to, co zażywasz.
(„Forensic Drug Abuse Advisor„ 2009; 21 (4) 21, s. 31–32)
Sterydy są powiązane z nagłą śmiercią z przyczyn sercowych
Nagły zgon z przyczyn sercowych rzadko występuje wśród kulturystów. Do większości zgonów dochodzi na skutek przedawkowania leków i wad wrodzonych (obecnych przy porodzie) takich jak kardiomiopatia przerostowa, syndrom Marfana oraz anomalie strukturalne serca. Dwie najnowsze analizy przypadku wykazały nagłą śmierć powiązaną z sercem u sportowców stosujących sterydy anaboliczne. Jednak naukowcy nie dostarczyli dowodów na to, że sterydy były przyczyną śmierci, ponieważ sportowcy zażywali równocześnie leki stymulujące serce – efedrynę i norefedrynę. Młodzi ludzie, sportowcy i nawet ci, którzy nie ćwiczą, mogą umierać przedwcześnie. Niektórzy z nich zażywają sterydy, ale prowadzą też samochody, myją zęby i płacą podatki, tak samo jak wszyscy. Należy jednak zaznaczyć, że sterydy anaboliczne mogą wywoływać negatywne skutki dla serca. Analizy przypadków oparte na podstawie przypadkowych zależności nie stanowią sprawdzonej wiedzy na temat sterydów anabolicznych.
(„Forensic Drug Abuse Advisor” 2009; 21 (4) 21, s. 30)
Analiza włosa w celu wykrycia sterydów na olimpiadzie?
W sportach olimpijskich i wszystkich innych, najbardziej profesjonalnych, stosuje się bardzo rygorystyczne, przeprowadzane bez zapowiedzi programy testów dla sportowców. Mimo to użycie sterydów anabolicznych wciąż stanowi problem. Niektórzy sportowcy stosują takie sterydy, które bardzo trudno jest wykryć, na przykład kremy z testosteronem, hormon wzrostu i IGF-1. Okazuje się, że analiza włosa może być dobrym sposobem na stwierdzenie długotrwałego stosowania sterydów lub używania ich w przeszłości. Markery chemiczne sterydów są często obecne we włosach nawet kilka miesięcy po zastosowaniu. Chińscy naukowcy zbadali normalny poziom sterydów anabolicznych i ich metabolitów w 80 próbkach włosów pobranych od osób, które nie uprawiały sportu. Stężenie tych substancji było bardzo różne, a wyniki pokrywały się u mężczyzn, kobiet i dzieci. Poziom DHEA był wyższy u Chińczyków niż u innych badanych ras i grup etnicznych. Analiza włosa jest mniej inwazyjną metodą pozwalającą wykryć użycie nielegalnych środków u sportowców niż badanie moczu i krwi. Potrzeba jednak jeszcze więcej badań, aby ocenić wiarygodność i miarodajność tej metody.
(„Forensic Science International” 2009; 184, s. 32–36)
Antysterydowa propaganda w Anglii
Seria dobrze kontrolowanych badań prowadzonych od 1984 roku w Stanach Zjednoczonych i Europie pokazuje, że tylko 2 do 6% uczniów liceów i szkół wyższych stosowało sterydy raz lub więcej. Dla porównania od 50% do 75% uczniów próbowało alkoholu i tytoniu.
Pomimo tych statystyk media i politycy mówią o sterydach w takich kategoriach, jakby były one plagą na skalę światową. Raport BBC News spekuluje, czy użycie sterydów przez młodzież w Wielkiej Brytanii podwoiło się w ciągu ostatnich pięciu lat. Nie poparto jednak tych spekulacji żadnymi danymi, opierają się one na przypuszczeniach, zgodnie z którymi szeroka dostępność sterydów w Internecie przyczyniła się do ich nagłego wzrostu sprzedaży.
Dzieci w wieku szkolnym nie powinny stosować sterydów anabolicznych. Jednakże nieodpowiedzialne artykuły, które demonizują problem, prowadzą do niepotrzebnych i kosztownych testów na użycie tych środków, co uszczupla budżet szkolnictwa. Zatrudnienie doświadczonych trenerów, nadzorujących zdrowie i zachowanie sportowców jest najlepszym sposobem na zminimalizowanie użycia sterydów w sportach szkolnych.
(BBC News, 11 czerwca 2009)
Walka z narkotykami nie przynosi efektów
W 1979 roku prezydent Nixon wypowiedział wojnę narkotykom. Ameryka ją przegrała. Wydano miliardy dolarów i uwięziono więcej ludzi niż w jakimkolwiek innym kraju (pięciokrotnie większa średnia). Jednak narkotyki wciąż są dostępne na zawołanie, kosztują mniej, i jest na nie większy popyt niż 40 lat temu.
Ponad 50% uwięzionych ma zarzut przestępstwa narkotykowego – większość siedzi za posiadanie. Wojna narkotykowa wzbogaciła terrorystów i przestępców, co poważnie zagraża bezpieczeństwu narodowemu i destabilizuje kraje takie jak Kolumbia, Meksyk, Brazylia i Afganistan. Federalne, stanowe i lokalne samorządy wydają ponad 44 miliardy dolarów rocznie na egzekwowanie prawa narkotykowego. Takie sumy można by wydać na edukację, opiekę zdrowotną, infrastrukturę i obronę narodową.
Prawdą jest, że narkotyki niszczą życie, ale wojna z narkotykami zniszczyła ich o wiele więcej i naraziła amerykańskie standardy życia. Czas, aby politycy przeanalizowali skutki zamieszania, które sami stworzyli.
(„New York Times", 14 czerwca 2009)
Blokery miostatyny w połączeniu z ćwiczeniami poprawiają sprawność fizyczną
Masa mięśniowa zmniejsza się wraz z wiekiem, jest to zjawisko zwane sarkopenią. Utrata mięśni powoduje zmniejszenie siły, mobilności, obniżenie jakości życia i zdrowia metabolicznego, co zwiększa ryzyko chorób, upadków i ograniczenia swobody osobistej. Miostatyna zmniejsza masę mięśni i jest niezbędna do katabolizmu mięśni, nieprzerwanie zachodzącego w mięśniach ćwiczących i znajdujących się w stanie spoczynku.
Naukowcy z Pfizer Global Research & Development Laboratory w Connecticut, w badaniu nad starzejącymi się myszami odkryli, że kombinacja blokerów miostatyny (PF-354) i ćwiczeń fizycznych poprawiła wydolność fizyczną, prędkość przemiany materii i wrażliwość insulinową (miara regulacji cukru we krwi). Kuracja nie miała wpływu na masę mięśniową. Badanie Johna Faulknera z University of Michigan dowodzi, że blokery miostatyny zwiększyły masę mięśniową, ale osłabiły wytrzymałość ścięgien, co mogłoby być przyczyną nasilenia kontuzji u sportowców. Niewątpliwie blokery miostatyny będą sławne wśród kulturystów i innych sportowców trenujących siłę, ale ich wpływ na wydajność sportową i ryzyko kontuzji nie są jeszcze znane.
(„Journal Gerontology: A Biol Sci Med Sci.”, w druku; opublikowane w Internecie 29 maja 2009)
Sportowcy zażywają IGF-1, aby oszukać testy antydopingowe
Naukowcy pracujący nad dopingiem opracowują skuteczne metody wykrywania hormonu wzrostu wśród sportowców. W rezultacie sportowcy stosują środki zastępcze, na przykład IGF-1, które nie zostaną wykryte tuż przed zawodami, ale wywołają podobne efekty. Hormony IGF (IGF-1 i IGF-2) promują regenerację komórek i ich wzrost, syntezę białek, regulację cukru we krwi, siłę kości i mięśni, kondycję naczyń krwionośnych i zmniejszenie tkanki tłuszczowej w całym organizmie.
Grupa brytyjskich naukowców pod przewodnictwem Nishana Guha, przedyskutowała użycie IGF-1 w sporcie i wysiłki czynione celem opracowania skutecznych testów przez WADA – Światową Agencję Antydopingową. Od ponad pięciu lat IGF-1 jest dostępny w Internecie i pochodzi z licznych źródeł w Chinach i Indiach. Jest jednak mniej popularny niż sterydy anaboliczne i hormon wzrostu, ponieważ jest drogi i stosunkowo trudny do zdobycia.
Nie znamy wpływu tej substancji na wydajność sportową, nie ma też potwierdzenia bezpieczeństwa długiego stosowania. Działanie hormonu wzrostu polega głównie na podwyższaniu poziomu IGF-1. Proponowane testy dopingowe na hormon wzrostu mierzą markery wzrostu tkanki łącznej, a więc prawdopodobnie testy mające wykrywać IGF-1 będą działać w podobny sposób.
(„Growth Hormone & IGF Research”, w druku; opublikowano w Internecie 23 maja 2009)
Dlaczego sportowcy stosują sterydy?
Ludzie mają mieszane uczucia w sprawie dopingu i sportu. Zapłaciliby ogromne pieniądze, żeby zobaczyć miotacza rzucającego piłkę z prędkością 45 metrów na sekundę, sprinterów ustanawiających światowy rekord, 150-kilogramowego, szybkiego jak światło liniowego, miażdżącego swoich przeciwników na boisku footbolowym. Mimo pasji do sportu byliby pierwszymi, którzy potępiliby Alexa Rodrigueza, Mariona Jonesa czy Jose Canseco, gdyby udowodniono im doping.
Wydaje się, że jest nam obojętne, czy alpiniści używają tlenu przy łamiących rekordy wspinaczkach, czy studenci zażywają Provigil, aby podwyższyć swoje wyniki w testach wstępnych.
Christer Ehrnborg i Thord Rosen z Göteborga w Szwecji, wnioskują, że wielu sportowców nie postrzega dopingu jako oszustwa, a więc wykluczenie go ze sportu jest niezmiernie trudnym zadaniem. Wielu sportowców mówi, że muszą stosować doping, ponieważ robią to ich przeciwnicy. Inni stosują go, bo zrobiliby wszystko, aby wygrać. Większość widzi doping jako narzędzie, które pozwoli stać się możliwie najlepszym sportowcem.
Najlepszym sposobem na zredukowanie użycia środków dopingujących w sporcie, to zmiana kultury sportowej poprzez edukację, motywację i opracowanie skutecznych testów wykrywających doping, które zwiększą szansę na to, że sportowiec zostanie złapany.
(„Growth Hormone & IGF Research”, w druku; opublikowano w Internecie 23 maja 2009)