Opinie wyrażone w tym dziale, niekoniecznie odzwierciedlają poglądy redakcji Muscular Development (MD). MD nie popiera żadnych form nielegalnego dopingu, wykorzystywanego w sporcie, ani do innych, indywidualnych celów. MD nie popiera także stosowania legalnych rodków w radykalnie zawyżonych dawkach. Zamieszczone artykuły, mają jedynie charakter informacyjny i nie można ich traktować, jako porady o charakterze medycznym, i tym samym wykorzystywać do jakiejkolwiek terapii. Czytelnicy muszą zdawać sobie sprawę iż posiadanie niektórych wymienionych substancji może być zabronione. Jeśli pewne kwestie poszczególnego artykułu pozostały niezrozumiałe Czytelnicy powinni skonsultować wszystkie uzyskane informacje z wykwalifikowanym personelem medycznym. Redakcja nie odpowiada za szkody, jakie mógł wyrządzić sobie Czytelnik po zastosowaniu informacji zamieszczonych w tym dziale, jak i całym magazynie MD. Wszystkie artykuły stanowią jedynie pogląd ich autorów przez co nie mogą być w żaden sposób rozumiane, jako źródła wiedzy pewnej, o charakterze medycznym.
Nowy, długodziałający testosteron doustny
Doustne sterydy anaboliczne są wygodne w użyciu i skuteczne, ale ich stosowanie łączy się z występowaniem działań niepożądanych, wynikających z metabolizowania tych związków przez wątrobę. Amerykańska firma GlaxoSmithKline wyprodukowała zmodyfikowany, doustny testosteron, uwalniany szybko lub wolno, którego stosowanie nie wywołuje wielu działań niepożądanych i jednocześnie skutecznie podnosi poziom tego hormonu w organizmie. Christin Snyder wraz z współpracownikami z University of Washington Medical School odkryła, że szybkodziałająca zmodyfikowana formuła podnosi poziom testosteronu w większym stopniu, niż testosteron uwalniany natychmiast (stara formuła), zmodyfikowana formuła wolnodziałająca, czy testosteron połączony z finasterydem (Propecia).
Propecia zapobiega przemianie testosteronu w dehydrotestosteron (DHT). Związek ten stosuje się do pobudzania wzrostu włosów. Najnowsza, szybkodziałająca formuła powoduje zwiększenie poziomu testosteronu we krwi oraz dłuższe utrzymywanie stężenia testosteronu na stabilnym poziomie. Wyniki tych badań mogą szczególnie zainteresować kulturystów mających problemy z łysieniem. Finasteryd zmniejsza stężenie DHT, ale równocześnie zwiększa ilość estrogenu. DHT nie wpływa na rozrost tkanki mięśniowej, ale oddziałuje z komórkami mózgu i narządów rodnych i może wpływać na kondycję fizyczną. W przypadku kulturystów, zapobieganie łysieniu z wykorzystaniem finasterydu może mieć negatywne konsekwencje.
(„Journal of Andrology”, w druku, opublikowano w Internecie 13 maja, 2010)
Długotrwałe stosowanie sterydów osłabia serce
Trening siłowy obciąża serce. Intensywne kurczenie się mięśni w trakcie wykonywania przysiadów czy wyciskania na ławeczce przyczynia się do powstawania oporu w ścianach naczyń krwionośnych, przez co serce musi pracować ciężej, aby przepchnąć krew przez cały układ krążenia. Osoby korzystające ze sterydów są zazwyczaj silniejsze od sportowców, którzy nie stosują tego typu środków. Dlatego też w trakcie wykonywania ćwiczeń ich serce jest dużo bardziej obciążone.
Naukowcy z Massachusetts General Hospital wykazali, że serce osób długotrwale stosujących sterydy jest osłabione. Prawidłowo funkcjonujące serce w trakcie jednego uderzenia jest w stanie wypompować od 55% do 70% dopływającej do niego krwi, jest to tzw. frakcja wyrzutowa. Tymczasem u 83% osób długotrwale stosujących sterydy anaboliczne, które wzięły udział w badaniu, frakcja wyrzutowa wynosiła mniej niż 55%. Osoby te stosowały ponad 600 mg testosteronu tygodniowo, przez przynajmniej dziewięć lat. Naukowcy spekulują, że obniżona praca serca u badanych sportowców może ostatecznie doprowadzić do jego niewydolności.
Badanie przeprowadzono na niewielkiej liczbie ochotników, dlatego też nie wiemy, czy jego wyniki można odnosić do wszystkich sportowców trenujących siłowo i stosujących sterydy anaboliczno-androgenne.
(„Circulation: Heart Failure”, w druku; opublikowano w Internecie 27 kwietnia 2010)
Zwalczanie uzależnienia od sterydów
Wielu kulturystów zażywa sterydy anaboliczne przez okres od 10 do 20 lat. Niektórzy eksperci twierdzą, że sterydy wywołują uzależnienie i że sportowcy „na soku” mogą potrzebować pomocy, aby przezwyciężyć nałóg.
W badaniu klinicznym przeprowadzonym na Uniwersytecie Harvarda, autor Harrison Pope wraz z badaczami udowodnił, że leczenie zależy od natury uzależnienia. Niektórzy sportowcy zażywający sterydy cierpią z powodu dysmorfii mięśniowej. Osoby te uzależniają się od anabolików ze względu na ich wpływ na wygląd zewnętrzny i dlatego u nich najlepiej byłoby zastosować porady psychologa i leki antydepresyjne. W przypadku innych sportowców dochodzi do supresji gonad, wynikającej z przedłużonego stosowania sterydów. Takim osobom najlepiej pomogłyby odpowiednio dobrane leki np. ludzka gonadotropina kosmówkowa czy klomifen, które przywróciłyby prawidłowe funkcjonowanie hormonów płciowych.
Sterydy wywierają również wpływ na psychikę. Sportowcy stosując te środki, odczuwają przyjemność np. w trakcie podnoszenia dużych ciężarów w obecności innych. Takie osoby powinny stosować naltrekson, środek wykorzystywany w leczeniu uzależnienia od narkotyków. Różnego rodzaju leczenie jest dostępne dla osób uzależnionych od sterydów anabolicznych lub wykazujących uzależnienie psychiczne.
(„Drug and Alcohol Dependence”, w druku; opublikowano w Internecie 25 lutego 2010)
Antydopingowe testy włosów
Brytyjscy naukowcy stworzyli test antydopingowy, w którym jako próbkę wykorzystuje się włosy. Przy jego pomocy można udowodnić, że sportowiec stosował sterydy anaboliczne nawet na kilka miesięcy przed pobraniem próbki.
Nawed Deshmukh we współpracy z innymi badaczami przeanalizował próbki włosów pobrane za pomocą techniki chemicznej zwanej spektrometrią masową, połączoną z chromatografią. Materiał do badania pochodził od 180 sportowców. W 19 próbkach wykryto śladowe ilości stanazololu, a w trzech innych ślady nandrolonu.
W przypadku większości sportów olimpijskich przeprowadzane losowe testy antydopingowe są bardzo rygorystyczne. Jednakże wykrycie sportowców, którzy stosują sterydy anaboliczne wciąż jest problemem. Chemiczne markery wskazujące na stosowanie anabolików są często obecne we włosach przez wiele miesięcy od czasu ostatniego użycia sterydów. Testy z wykorzystaniem włosów z pewnością byłyby mniej inwazyjne, niż standardowe testy wykonywane w moczu czy krwi. Potrzeba więcej danych, aby ustalić ich wiarygodność i rzetelność.
(„Steroids”, w druku; opublikowano w Internecie 7 maja 2010)
Hormon wzrostu poprawia kondycję i budowę ciała sportowców
Hormon wzrostu jest popularnym środkiem, ponieważ w wyniku jego stosowania zmniejszeniu ulega tkanka tłuszczowa, zwiększa się masa mięśniowa i dodatkowo trudno jest go wykryć w testach antydopingowych. Jednakże wyniki wielu badań sugerują, że hormon wzrostu nie wpływa na poprawę kondycji fizycznej. Są jednak badania, które sugerują coś zupełnie przeciwnego.
Australijscy naukowcy przeprowadzili badanie, które trwało osiem tygodni. Wykazali w nim, że hormon wzrostu (stosowany w formie iniekcji w dawce 2 mg dziennie) lub hormon wzrostu w połączeniu z testosteronem (250 mg tygodniowo) korzystnie wpływa na budowę ciała i poprawia kondycję w sprincie. U uczestników stosujących hormon wzrostu w połączeniu z testosteronem, ilość tkanki tłuszczowej uległa zmniejszeniu, a odtłuszczona masa ciała zwiększyła się (głównie z powodu zwiększenia ilości wody w komórkach). Dodatkowo zaobserwowano też wzrost masy mięśniowej. Szybkość w trakcie wykonywania sprintu zwiększyła się o 3,9% w odpowiedzi na hormon wzrostu i o 8,3% w przypadku stosowania hormonu wzrostu razem z testosteronem. Zaobserwowano też działania niepożądane: opuchnięcie, bóle stawów i drętwienie palców u rąk i nóg.
Hormon wzrostu poprawia kondycję fizyczną, a jego działanie jest zwielokrotniane przez testosteron. Sportowcy często stosują dawki wyższe niż opisane w badaniu.
(„Annals Internal Medicine”, 152: 568–577, 2010)
Stosowanie sterydów jest bardziej powszechne wśród niećwiczącej młodzieży
Badania przeprowadzone przez ostatnie 30 lat wykazały, że od 4% do 6% mężczyzn i od 1,5% do 3% kobiet przynajmniej raz w życiu stosowało sterydy anaboliczne. Peter Harmer z Willamette University w Oregon w swym przeglądzie literatury przedmiotu doszedł do wniosku, że większość nastolatków stosujących sterydy anaboliczne robi to, aby poprawić swój wygląd zewnętrzny i zwiększyć siłę.
Anaboliki są sporym problemem wśród młodzieży szkolnej, ale z pewnością jest to mniejszy problem niż alkohol czy narkotyki. W porównaniu z pogarszającą się kondycją młodych ludzi i zwiększającym się odsetkiem osób otyłych, stosowanie sterydów anabolicznych jest zdecydowanie sprawą drugorzędną. Należy edukować uczniów i informować ich o zagrożeniach zdrowotnych i prawnych, wynikających ze stosowania sterydów anabolicznych. Nie wylewajmy jednak dziecka z kąpielą przez kierowanie dużych środków na kampanie antysterydowe w szkołach, wiedząc, że istnieją zdecydowanie ważniejsze problemy, których zwalczanie powinno się finansować w pierwszej kolejności.
(„British Journal Sports Medicine”, 44: 26–31, 2010)
Dziwne badanie, które uruchomiło antydopingową kampanię
Większość działań niepożądanych wynikających ze stosowania sterydów anabolicznych przybiera łagodną formę: trądzik, opuchnięcie, podwyższony hematokryt (stosunek ilości płynów i komórek we krwi), zmniejszona liczba plemników i większa agresywność. Wysokie dawki SAA wiążą się z poważnymi działaniami niepożądanymi, zaburzającymi funkcjonowanie wątroby i układu krwionośnego, oraz negatywnie wpływającymi na psychikę.
Naukowcy z Włoch opisali przypadek kliniczny 34-letniego mężczyzny, który zażył pojedynczą dawkę triptoreliny zakupionej przez Internet. Środek ten zahamowuje przysadkę mózgową i obniża produkcję testosteronu. Czasami wykorzystuje się go w leczeniu nowotworów prostaty. Opisany przez naukowców przypadek przypominał film z lat 30. „Narkotykowe szaleństwo”, w którym opinię publiczną straszono marihuaną. Jak można się domyślać, w wyniku iniekcji triptoreliny poziom testosteronu i kontrolujących go hormonów uległ obniżeniu. Jednak w ciągu miesiąca wszystkie parametry wróciły do normy.
W oparciu o ten przypadek, naukowcy rozpoczęli prawdziwą kampanię antydopingową. „Światowy Kod Antydopingowy okazał się być bardzo silnym i skutecznym narzędziem w harmonizacji antydopingowych wysiłków na świecie, ale wciąż nie jest wystarczający, aby zwalczyć ten nielegalny fenomen. Aby opanować zagrożenie spowodowane dopingiem, uważamy, iż należy zwiększyć monitoring i wprowadzić poważne sankcje, zwłaszcza w odniesieniu do stron internetowych.”
(„Fertility Sterility”, w druku; opublikowano w Internecie 21 kwietnia 2010)