Opinie wyrażone w tym dziale, niekoniecznie odzwierciedlają poglądy redakcji Muscular Development (MD). MD nie popiera żadnych form nielegalnego dopingu, wykorzystywanego w sporcie, ani do innych, indywidualnych celów. MD nie popiera także stosowania legalnych rodków w radykalnie zawyżonych dawkach. Zamieszczone artykuły, mają jedynie charakter informacyjny i nie można ich traktować, jako porady o charakterze medycznym, i tym samym wykorzystywać do jakiejkolwiek terapii. Czytelnicy muszą zdawać sobie sprawę iż posiadanie niektórych wymienionych substancji może być zabronione. Jeśli pewne kwestie poszczególnego artykułu pozostały niezrozumiałe Czytelnicy powinni skonsultować wszystkie uzyskane informacje z wykwalifikowanym personelem medycznym. Redakcja nie odpowiada za szkody, jakie mógł wyrządzić sobie Czytelnik po zastosowaniu informacji zamieszczonych w tym dziale, jak i całym magazynie MD. Wszystkie artykuły stanowią jedynie pogląd ich autorów przez co nie mogą być w żaden sposób rozumiane, jako źródła wiedzy pewnej, o charakterze medycznym.
Wyniki badania, które niedawno zostało opublikowane przez National Academy of Sciences, na pewno zaskoczą zarówno niejednego zwolennika sterydów, jak i wielu ich przeciwników. Na pierwszy rzut oka tytuł zniechęca naukowym językiem: „Jądra komórek mięśniowych wytworzone przez przeładowanie mięśni w czasie treningu wyprzedzają hipertrofię i trwają mimo braku treningu.” Praca opisuje niezwykle ważny mechanizm zaangażowany we wzrost mięśni i wydolność organizmu sportowca. Co więcej, dostarcza dowodów na to, że niektóre korzyści płynące ze stosowania sterydów anabolicznych są permanentne. Zmienia to wiele, szczególnie dla osób pragnących wyrównania szans w sporcie i zapobiegania potencjalnemu wpływowi sterydów anabolicznych. W tym miesiącu omówię to badanie oraz jego potencjalne implikacje dla byłych użytkowników sterydów.
Mięśnie a jądra komórkowe
Abyście mogli lepiej zrozumieć wagę odkrycia owego badania, pokrótce omówię niektóre z podstawowych mechanizmów rozwoju mięśni. U osób dorosłych mięśnie powiększają się poprzez zwiększanie rozmiarów komórek mięśniowych, ale niekoniecznie poprzez wzrost ich liczby. Proces ten to hipertrofia mięśniowa. Gdy rozbudowa mięśni następuje za sprawą zwiększania ilości komórek mięśniowych (na przykład we wczesnych fazach rozwoju fizycznego) proces ten nazywamy hiperplazją. Komórki mięśniowe są niezwykle podatne na hipertrofię. Nawet, jeśli nasz organizm nie jest w stanie znacząco podnieść ich liczby, pod wpływem ćwiczeń fizycznych mięśnie mogą wielokrotnie zwiększyć swój rozmiar w stosunku do stanu wyjściowego. To wyjaśnia, dlaczego wiele osób potrafi osiągnąć niesamowite przyrosty masy mięśniowej już dawno po zakończeniu fazy naturalnego wzrostu organizmu (innymi słowy, będąc od dawna osobami dorosłymi).
Hipertrofia korzysta z syntezy nowych białek kurczliwych, zapewniających włóknom mięśniowym ich siłę i strukturę. Białka te tworzą się w samych komórkach mięśniowych z aminokwasów pobieranych z otoczenia komórki. Im więcej białek zostanie zsyntetyzowanych, tym większe i silniejsze staną się włókna mięśniowe.
Jednakże, są i inne czynniki kontrolujące przyrosty masy mięśniowej. Jednym z najbardziej znaczących jest współczynnik jąder komórkowych w stosunku do rozmiaru komórki (komórki mięśniowe mogą zawierać więcej niż jedno jądro). Jądra są odpowiedzialne za kontrolę wielu funkcji komórki, między innymi za syntezę białek. Każde jądro może kontrolować ograniczony obszar cytoplazmatyczny, a komórki nie mogą urosnąć poza obszar, jaki są w stanie kontrolować ich jądra. Część procesu hipertrofii polega na zwiększaniu zawartości jąder komórkowych. Te dodatkowe jądra są pobierane z komórek satelitarnych (sąsiadujących z komórkami mięśniowymi), które naprawiają uszkodzone włókna mięśniowe i przekazują swe jądra w czasie procesu regeneracji/wzrostu.
Stałość jąder
Białko mięśniowe funkcjonuje w stanie ciągłych zmian. Stale jest albo syntetyzowane albo rozbijane, a w każdej chwili wiele różnych czynników może naruszyć równowagę systemu i przechylić szalę na którąkolwiek ze stron. Zsyntetyzowane białko jest zwykle uważane za twór tymczasowy, wywołany treningiem i zastosowaniem sterydów. Łatwo je stracić wkrótce po wytworzeniu. Jednak jak widać, proces hipertrofii wykorzystuje także jeden z najważniejszych elementów komórki mięśniowej – jej jądro. Przedmiotem dzisiejszych rozważań będzie to, co się dzieje z jądrami po zaprzestaniu treningów i co to oznacza dla zwykłego człowieka.
W omawianym badaniu, na myszach sprawdzono efekty naprzemiennych siłowych cykli treningowych i bez treningu (odnerwienie). Badacze chcieli się dowiedzieć, co się stanie zarówno z objętością (rozmiarami) mięśni, jak i z zawartością jąder komórkowych. Tak jak zakładano, włókna mięśniowe szybko się powiększyły, o około 35% w ciągu 14 dni przeciążania mięśni. Jednak w okresie przerwy od treningów włókna mięśniowe zmniejszyły swoją objętość niemal w tym samym tempie. Co ciekawe, same jądra komórkowe zareagowały w zupełnie inny sposób. Zgodnie z przewidywaniami, gęstość rozmieszczenia jąder komórkowych wzrosła w trakcie treningów o 37%. Zarówno jądra stare, jak i te nowo pozyskanie pozostały w komórkach w okresie atrofii. Ba, pozostały w komórkach przez cały czas trwania eksperymentów, czyli przez większą część życia zwierząt. Badanie sugeruje więc, że w przeciwieństwie do białek mięśniowych, zwiększenie liczby jąder komórkowych jest stałym, lub niemal stałym efektem hipertrofii.
Korzyści: pamięć mięśniowa
Zgodnie z tymi odkryciami, osoba z wcześniejszym doświadczeniem na siłowni ma więcej jąder w komórkach mięśniowych, niż osoba podchodząca do treningu siłowego po raz pierwszy. Co to jednak dla nas oznacza? Jak się okazuje, posiadanie większej liczby jąder komórkowych niż wskazywałaby na to maksymalna możliwa objętość komórki ma swoje zalety. Pierwszą z nich, popartą dowodami z tego badania, jest niższa podatność mięśni na zmniejszanie objętości w wyniku zaprzestania treningów. Komórki z większą liczbą jąder zdają się być bardziej odporne na procesy kataboliczne (rozpad białka). Zwierzęta wykorzystane w tym badaniu, w późniejszym okresie były w stanie zachować większą masę mięśniową przy braku treningów niż zwierzęta z mniejszą liczbą jąder komórkowych. Pozwala to założyć, że osoba z większym doświadczeniem treningowym w okresie braku treningów straci mniej masy mięśniowej niż osoba z mniejszym doświadczeniem na siłowni.
Inną korzyścią jest zwiększona reakcja na trening siłowy. Od dawna w środowisku kulturystycznym mówi się o czymś takim jak „pamięć mięśniowa”. Teoria ta wyjaśnia, czemu o wiele łatwiej jest odzyskać utraconą masę mięśniową, niż zbudować ją po raz pierwszy. Te nowe odkrycia zdają się sugerować, że fenomen pamięci mięśniowej faktycznie istnieje i mogą za nim stać właśnie jądra komórkowe.
Mechanizm działania pamięci mięśniowej jest stosunkowo prosty. Osoba z wcześniejszymi doświadczeniami z treningiem siłowym, po przerwie przystępuje do treningów z większą liczbą jąder komórkowych. Gdy w organizmie zaczną się procesy anaboliczne, więcej jąder może syntetyzować białko. Oczywiście każde z osobna „robi swoje” w standardowej ilości, a zwiększenie ich ogólnej liczby przekłada się na zwiększona syntezę białka.
Pamięć sterydowa
Sterydy anaboliczne są znane ze swej zdolności do zwiększania liczby jąder w komórkach mięśniowych w stopniu wyższym, niż wynikałoby to z samego treningu. Tak więc implikacje opisywanego odkrycia dla użytkowników sterydów są jasne. Jeśli jądra komórkowe pozostają w komórkach po odstawieniu sterydów, to komórki mięśniowe byłych użytkowników mają stałą przewagę nad komórkami kogoś bez takich doświadczeń, podobnie jak w przypadku treningu. Byłym użytkownikom sterydów łatwiej jest osiągnąć przyrosty masy mięśniowej niż osobom, które nigdy ich nie stosowały. Efekt „pamięci sterydowej” zawsze wydawał się być logiczny. Czytelnicy być może pamiętają, że nawet kiedyś proponowałem teorię o stałości przyrostów liczby jąder komórkowych. Te ostatnie badania pozwalają nam bardziej podbudować tę teorię.
Powyższe odkrycia niosą ze sobą kilka praktycznych implikacji. Po pierwsze, idea stałości przyrostów liczby jąder komórkowych może być dużym ciosem dla przeciwników dopingu, którzy obecnie nie potrafią zidentyfikować ani wykluczyć ze startów byłych użytkowników sterydów. Tym samym, idea wyrównywania szans w sporcie zdaje się być w świetle tych odkryć jeszcze bardziej odległa niż kiedykolwiek. Może się też okazać, że argument „sterydy to tylko czasowe rozwiązanie” właśnie stracił rację bytu. Choć ekstremalny (ponadnaturalny) rozwój sylwetki zawsze będzie trudno utrzymać bez pomocy sterydów anabolicznych, to jednak byli ich użytkownicy mogą mieć znaczącą przewagę treningową nawet przez wiele lat po zaprzestaniu ich stosowania, a być może nawet bezterminowo.