Facebook

Subskrybuj RSS

Seks

drukuj Polec Znajomemu

Research Seks - maj 2008

data: 30.03.2008

Konflikt pokoleń w sprawie porno

 

W dawnych czasach nie było czegoś takiego jak pornotube.com. Ba, dawniej w serialach telewizyjnych nawet szczęśliwe małżeństwa sypiały osobno. Filmy pornograficzne trafiały tylko do podejrzanych kin w kiepskich dzielnicach. Dziś porno to wart 10 miliardów dolarów przemysł i jeden z głównych amerykańskich towarów eksportowych. Pełno go w Internecie, kablówkach i telewizji satelitarnej, jest na żądanie w TV w pokojach hotelowych. Trudno się więc dziwić, że nastolatkowie i ludzie wkraczający w dorosłość patrzą na to zjawisko inaczej niż ich rodzice. Naukowcy z Brigham Young University (który ciężko nazwać stolicą amerykańskiego przemysłu pornograficznego) stwierdzili, iż 86% studentów płci męskiej w ciągu ostatniego roku oglądało materiały pornograficzne, zaś aż 20% robi to codziennie. Wśród kobiet w ciągu ostatniego roku takie materiały oglądało zaledwie 31%, zaś tylko 3,2% robi to codziennie. Ale, co ciekawe, aż 50% młodych kobiet uważa porno za normalną i akceptowalną część seksualności, w porównaniu do 37% ich ojców i 20% ich matek. W innych badaniach wykazano związek między poziomem testosteronu a erotycznym pobudzeniem wywołanym materiałami pornograficznymi. Można więc stwierdzić, że kulturyści posiadający podwyższony (w sposób naturalny lub sztuczny) poziom testosteronu są ważnym ogniwem ekonomicznego egzystowania przemysłu pornograficznego (Journal Adolescent Research, 23: 6-30, 2008).

 

Leki wzmacniające potencje mogą powodować utratę słuchu

 

Większość mężczyzn wie, że niedobór seksu może powodować ślepotę. Okazuje się jednak, że nadmiar leków wzmagających potencję może powodować utratę słuchu. Leki takie jak cialis, levitra czy viagra mogą powodować nagłą utratę słuchu. FDA wymaga od producentów tych leków, by informowali o tym potencjalnym efekcie ubocznym w bardziej widoczny sposób. FDA ostrzega też o podobnych efektach ubocznych revatio, stosowanego do leczenia zbyt wysokiego ciśnienia krwi w płucach. Stosowanie tych leków może też wywoływać dzwonienie w uszach i zawroty głowy. Pacjenci, u których podczas stosowania viagry, cialis lub levitry pojawi się opisywany efekt, powinni zaprzestać przyjmowania leku oraz skontaktować się z lekarzem. W przypadku revatio, podawanego w sytuacjach bezpośredniego zagrożenia życia, pacjent powinien kontynuować przyjmowanie leku, ale jak najszybciej skontaktować się z lekarzem. (FDA News, 18 października 2007).

 

Nadchodzi światowa epidemia dysfunkcji erekcji

 

Przyszłość wygląda ponuro: eksperci przewidują, że globalne ocieplenie wywoła powodzie, brak ropy podniesie ceny paliw, a całe rzesze facetów będą miały kłopoty ze swym najlepszym przyjacielem. Choć niewiele możemy poradzić na globalne ocieplenie i ceny paliw, to powinniśmy pomyśleć o zaburzeniach erekcji. Do niedawna lekarze sądzili, że zaburzenia te są uwarunkowane psychologicznie. Teraz jednak wiemy, że częściej wywołane są one np. powiększoną prostatą, otyłością, paleniem, wysokim ciśnieniem krwi i odpornością insulinową. Kevin McVary z Northwestern University Feinberg School of Medicine zajął się przyczynami i sposobami leczenia różnych rodzajów dysfunkcji erekcji. Na zaburzenia powiązane z syndromem metabolicznym (symptomami takimi jak otyłość brzuszna, odporność insulinowa, wysokie ciśnienie krwi i wysoki poziom cholesterolu) najlepszym lekarstwem jest zrzucenie wagi i regularny trening, podczas gdy zaburzenia erekcji związane z chorobami układu sercowo-naczyniowego najłatwiej zwalczać suplementami zwiększającymi produkcję tlenku azotu (lub viagrą). Zaburzenia o podłożu psychologicznym najłatwiej pokonać poprzez skorzystanie z pomocy psychoterapeuty oraz zmianę trybu życia (np. schudnięcie i treningi). Jeśli dotykają cię zaburzenia erekcji, to schudnij, zacznij ćwiczyć i łykaj argininę lub viagrę. (New England Journal Medicine, 357: 2472-81, 2007).

 

Nadzieja dla odciętych penisów

 

Niewiele rzeczy tak przeraża mężczyzn jak wizja odrąbanego penisa. Większość mężczyzn zna kobiety, które robią coś takiego w metaforycznym znaczeniu, odnotowano także przypadki wściekłych dam, które dokonały tego dosłownie. Większości mężczyzn, na szczęście, udaje się pozostawać jednością ze swymi wacusiami. Jednak w wielu krajach Bliskiego Wschodu i Afryki wielu mężczyznom ich narząd zostaje ucięty podczas nieudanego obrzezania. Do amputacji dochodzi z powodu blokowania się penisa pomiędzy ostrzami maszynki obcinającej napletek. Osama Shaeer, chirurg z Cairo University w Egipcie, opisał szczegóły operacji nazwanej „Shaeer’s A-Y plasty”, podczas której zrekonstruowano penisa po amputacji „zachowując w dużym stopniu jego charakterystykę fizjologiczną oraz tożsamość płciową”. Możemy się tylko domyślać, że w naukowym żargonie oznacza to, że penis wygląda nieźle i mniej więcej działa. (Journal Sexual Medicine, opublikowano on-line w grudniu 2007).

 

Bierz ziołowe pigułki na potencję, zawały są takie seksowne...

 

Każdy chyba mężczyzna myśli, że jest świetny w łóżku, jednak większość z nich mija się z prawdą. Zbyt wielu mężczyzn ma problemy z erekcją oraz zbyt kiepską wytrzymałość na dziki, zwierzęcy seks. Wielu z nich próbuje się ratować preparatami ziołowymi, takimi jak stamina-RX czy vigor- 25, które wielu mężczyzn w USA uznaje za efektywne odpowiedniki viagry i cialis, dostępnych tylko na receptę. Przyjmowanie tego typu środków ziołowych jest bardzo niebezpieczne dla osób przyjmujących leki na nadciśnienie. Połączenie tych dwóch rodzajów preparatów może skończyć się zawałem lub nawet śmiercią. Dziennikarskie śledztwo przeprowadzone przez agencję Associated Press doprowadziło do wniosku, że ziołowe wspomagacze mogą stanowić śmiertelne zagrożenie dla mężczyzn z nadciśnieniem i chorobami układu krążenia (Associated Press, 13 listopada 2007).

 

Kiedy mężczyzna nie ma ochoty

 

Ponad 20 milionów par małżeńskich w USA nie uprawia seksu. Często winę ponoszą za to mężczyźni, których nie podniecają już własne żony. Badanie przeprowadzone przez dwójkę felietonistów Boba Berkowitza i Susan Yager- Berkowitz wykazało, że 68% żonatych mężczyzn twierdzi, iż ich żony już ich nie podniecają i że nudzą się w łóżku. Główną tego przyczyną ma być, zdaniem mężczyzn, fakt, że ich żony nie przepadają za seksem i mają w sobie tyle entuzjazmu, co niedopompowana gumowa lalka. Dostępne w Internecie filmy porno mogą zawyżać męskie oczekiwania. Można na nich zobaczyć młode, seksowne kobiety uprawiające seks oralny i analny i najwyraźniej uwielbiające to! Tymczasem prawdziwe żony po prostu leżą, oglądając w międzyczasie „M jak miłość” lecące akurat w telewizji (mężczyźni nie znoszą tego serialu). Mężczyźni wciąż pragną seksu, ale nie ze swymi żonami. Brak seksu w małżeństwie prowadzi do tarć i napięć. Jak mawiał Konfucjusz, „żona, która nie dogadza mężowi w swym łożu, szybko znajdzie go w łożu innej”. (New York Post, 16 grudnia 2007).

 

Robot do seksu

 

Czy nie byłoby fajnie, gdyby twoja przyjaciółka spełniała w łóżku twoje najdziksze fantazje, nigdy na ciebie nie wrzeszczała i nie narzekała na twój wygląd, a ponadto zawsze miała ochotę na igraszki? Być może kiedyś byłeś z dziewczyną, która potrafiła ci to dać przez kilka tygodni, ale żona? Na całe życie? A może robot? Czy chciałbyś uprawiać seks z robotem, który wygląda i zachowuje się jak gwiazda filmów porno? Futuryści przewidują, że za jakiś czas roboty tak bardzo będą przypominać ludzi, że będą oni woleć uprawiać seks z nimi, gdyż będą w tym bardzo dobre. David Levy w książce Love and Sex with Robots: The Evolution of Human-Robot Relationships uważa, że gdyby roboty zachowywały się jak ludzie, to byliby oni w stanie nawiązywać relacje uczuciowe i seksualne z takimi maszynami. Levy przewiduje, że jest to kwestia następnych 10–20 lat. To może wywrócić do góry nogami randki przez komputer oraz zablokować napływ panien młodych z Rosji i Ukrainy. (NewScientist, 10 listopada 2007).

 

Nikotyna ogranicza pobudzenie seksualne

 

Ludzie palący na filmach wyglądają seksownie, ale naukowcy z University of Texas twierdzą, że tak nie jest. Palenie jest czynnikiem ryzyka wystąpienia zaburzeń erekcji, a nawet pojedyncza dawka nikotyny może zakłócić funkcje seksualne. W pewnym badaniu mężczyźni otrzymali gumę nicorette lub jej podróbkę nie zawierającą nikotyny na 40 minut przed obejrzeniem filmu pornograficznego. Badacze podpięli ich penisy do czujników i sprawdzali poziom pobudzania. Nikotyna wywołała 23% spadek reakcji erekcyjnej i pobudzenia seksualnego. Nikotyna zmniejsza zdolność erekcji poprzez wydzielanie epinefryny i norepinefryny, które blokują dopływ krwi do penisa. Wielu młodych ludzi pali myśląc, że czyni ich to fajniejszymi. Jednak nie ma nic fajnego w zwisającym fiutku i niskim popędzie seksualnym. (Journal Sexual Medicine, opublikowane w Internecie w październiku 2007).

 

Czy chrapanie zwiększa prawdopodobieństwo problemów z erekcją?

 

Zaburzenia seksualne to częsty problem u mężczyzn w średnim wieku i starszych. Prawdopodobieństwo wystąpienia tego zjawiska rośnie z wiekiem dotykając 10% mężczyzn koło czterdzieski i 80% koło siedemdziesiątki. Problem ten znacząco wpływa na jakość życia. Aby ocenić powiązania pomiędzy chrapaniem a zaburzeniami seksualnymi, losowa próbka mężczyzn z Minnesoty wypełniła kwestionariusz przygotowany przez Brief Male Sexual Function Inventory oraz kwestionariusz na temat snu. W badaniu oceniano libido, erekcję, ejakulację, problemy seksualne i zadowolenie ze swego życia płciowego. 827 mężczyzn mających stałe partnerki zostało podzielonych na ciężko, umiarkowanie i łagodnie/wcale chrapiących. Średni wiek wyniósł 64 lata. Zadowolenie z życia seksualnego było wyraźnie niższe u osób cierpiących na silne chrapanie. Szanse na niezadowolenie z życia seksualnego wynosiły 95% i były o 2,3 razy wyższe niż w grupie niechrapiącej. Warto zauważyć, iż nie stwierdzono różnic w ocenach ejakulacji, erekcji, popędu seksualnego i problemów seksualnych. Co z tego wynika? Istnieją dowody na to, że u osób chrapiących satysfakcja z życia seksualnego jest niższa (no cóż, ja tego nie potwierdzam, a ponoć chrapię tak, że szklanki w szafce drżą – przyp. red.). (J Sex Med., opublikowano on-line 17 grudnia 2007).

 

 

Realizacja: Ideo CMS Edito Powered by:
Copywrite © 2008 Wszelkie prawa zastrzeżone
Wydawcą portalu internetowego musculardevelopment.pl jest Fitness Authority® Sp. z o.o. (Wydawca) z siedzibą w Otominie, ul. Konna 40. Wszelkie prawa do treści, elementów tekstowych, graficznych, zdjęć, aplikacji i baz danych są zastrzeżone na rzecz Wydawcy lub odpowiednio na rzecz podmiotów, których materiały - na podstawie współpracy z Wydawcą – są udostępniane w portalu musculardevelopment.pl

counter_pages