OK, to co teraz zobaczycie może wydać się dziwne niektórym czytelnikom „Muscular Development”. Dwa treningi w Stajni w tym samym numerze? Dlaczego nie? Paweł Jabłoński zaprezentuje wam swój trening nóg.
Wybór pierwszego ćwiczenia w treningu nóg jest kwestią sporną i zależy od Twoich przyzwyczajeń oraz formy ćwiczeń, którą popierasz. Jeżeli jesteś zapaleńcem i bardzo spieszy Ci się do katowania ud bez wstępnej rozgrzewki na rowerku, to wybierz lepiej prostowanie podudzi na maszynie. Stare, dobre ćwiczenie na rozgrzanie stawu kolanowego i wstępne zmęczenie mięśni czworogłowych. Jednak, jeśli masz chęć na coś ambitnego, zostaw to ćwiczenie na koniec i wyduś maksymalną ilość kwasu mlekowego z nóg, stosując metodę „21” lub drop sety. Jeżeli chcesz poprawić separację górnych obszarów ud, wysuń miednicę ku przodowi siedzenia i poczuj spinające się mięśnie aż po pachwiny.
Wyciskanie na suwnicy docenią ludzie kreatywni. Możesz na niej ćwiczyć łydki, mięśni dwugłowe, czworogłowe i pośladki. Wszystko w zależności od tego, jak ustawisz stopy na platformie. My jednak skupimy się na mięśniach czworogłowych. Paweł nie żałuje sobie żelaza i wykonuje katorżniczą serię wyciskań.
Na dobicie czwórek i zaangażowanie mięśni wewnętrznych ud wykonuje płytkie przysiady z rozłożeniem nóg na boki. Myślisz, że to proste ćwiczenie? Wypróbuj je na sobie w kilku seriach, a zmienisz zdanie.
Biorąc pod uwagę kwestie anatomiczne, połączenie uginań naprzemiennych nóg na maszynie i martwego ciągu na prostych nogach jest doskonałe dla mięśni dwugłowych, które są angażowanie zarówno przy zginaniu kolana, jak i przy pracy bioder. Wykonaj przedstawioną serię łączoną i przekonaj się o jej skuteczności.
Na sam koniec zostają nam wspięcia na palce stojąc. W sumie, jeżeli nie masz możliwości ćwiczenia łydek w siedzeniu, to nie przejmuj się tym tak bardzo. Wykonaj solidne powtórzenia z wolną fazą ekscentryczną, a mięśnie głębokie też zrobią swoje, kiedy mięśnie brzuchate padną z wycieńczenia.